Jak dobrze wyglądać w ciąży?

Ciąża to niezwykły okres w życiu każdej kobiety. Każda z nas przechodzi go zupełnie inaczej. Nasze ciało zmienia się z każdym tygodniem coraz mocniej, na wadze widzimy kolejne kilogramy. I choć znajdę tu kobiety twierdzące, że czują się kwitnąco (gratuluje!), to wiele z Was pisząc do mnie przyznaje, że czuje się oszukane przez społeczeństwo i media. I ja to w pełni rozumiem! Będę szczera… Jestem tą szczęściarą, która dolegliwości ciążowych nie ma zbyt wiele, ale i bez nich jestem w stanie zrozumieć oburzenie. Moja cera nie stała się promienna, wręcz przeciwnie. Piersi wyglądają jakbyście pod skórę wsadziły mi z 200 kabli, a to dopiero połowa. Wystarczył mi jeden dzień ostrej jelitówki by zacząć rozumieć wszystkie kobiety męczone przez nudności. Musicie zapamiętać jedno – nie bądźcie dla siebie takie surowe. Szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko. Traktujcie się jak księżniczki i pozwólcie się rozpieszczać swoim partnerom.

 

To jak do cholery dobrze wyglądać (i czuć!) się w ciąży? 

Nie panikuj! Jest na to kilka sposobów.

#1 Nie zakładaj worków

Oczywiście rozumiem, że nie mieścisz się w rozmiar XS. Chodzi o to, żebyś nie przechodziła od razu na rozmiar XXL. Nie tędy droga. Podkreślanie brzuszka jest wspaniałe i dodaje Ci mnóstwo uroku. Inwestowanie w dużą ilość ciążowych ciuchów też nie jest dobrym pomysłem. Przydadzą Ci się w stosunkowo krótkim czasie, a kosztują sporo. Uważam, że w Twojej szafie powinno znaleźć się wiele leginsów oraz rajstop specjalnie przeznaczonych dla kobiet w ciąży. Jedna, dwie pary jeansów ze specjalną gumką załatwią sprawę. Jeśli jesteś tą szczęściarą, że widoczny brzuszek nosisz ciepłą porą roku, ciesz się sukienkami! Nie zapominaj o swoich atutach: nogi, talia, biust. Nie wstydź się być kobieca! Unikaj bluzek z napisami, kolorowymi obrazkami. Nie przebieraj się za dziecko, to wygląda infantylnie.

#2 Włosy, skóra i paznokcie

Trzy niby banalne hasła krzyczące do kobiety XXI wieku z większości reklam i bilbordów.

Włosy – odwiedź ulubionego fryzjera. Pozwól sobie na odrobinę przyjemności. Z pewnością zauważyłaś poprawę kondycji swoich włosów, więc zanim znowu zwiążesz je w cebule na środku głowy (wiem, że to super wygodne!) nakręć włosy na wałki, lub wyprostuj wedle swojego uznania. Chwila moment – a jaki efekt!

Skóra – nawilżaj, nawilżaj i jeszcze raz nawilżaj swoją skórę. Może być raz, może być trzy raz dziennie. Tyle ile potrzebujesz. Wbrew pozorom zadbaj nie tylko o brzuch. Sfery najbardziej narażone na rozstępy ciążowe znajdują się od kolan w górę, aż po pachy. Nie zapominaj przy tym o reszcie ciała i cerze. Jeżeli do tej pory stosowałaś tzw. make-up no make-up, może warto podkreślić oko jakąś kreską? Może usta w ulubionym kolorze?

Paznokcie – nie ważne czy nosisz żel, hybrydę, czy kwestie maniciure to dla Ciebie czarna magia. Nic tak nie działa na nasze samopoczucie. Pozwól sobie czuć się piękną nago. Zadbane dłonie i stopy to najpiękniejsza szata. Spróbuj, nie pożałujesz.

#3 Ciało

Pamiętaj o ruchu. Jeżeli Twój lekarz nie widzi przeciwwskazań do treningu, a Ty byłaś aktywna przed ciążą – nie musisz z tego rezygnować! Ćwiczenia pozwolą Ci lepiej przygotować ciało do porodu i szybciej wrócić do formy sprzed ciąży. Wszystko z głową, stosuj specjalne treningi dla ciężarnych dostosowane do trymestru,w którym obecnie się znajdujesz.

Nie uprawiałaś sportu przed zajściem w ciążę? Nic nie szkodzi. Zapisz się na specjalne zajęcia lub na aqua aerobik. Poznasz tam inne przyszłe mamy i wymienicie się swoimi doświadczeniami.

 

Obecnie zaczęłam czytać książkę “Język niemowląt”. Dam Wam znać, czy warto się w nią zaopatrzyć. Teraz uciekam do koleżanki na herbatę.

A jakie Wy macie sposoby by wyglądać dobrze w ciąży? Z chęcią przeczytam.

Całuje, Agness.

It’s a GIRL! + pomysły na prezent dla NIEGO!

Cześć Kochani!

Dzisiejszy dzień był zaznaczony w moim kalendarzu od dawna. To dziś mieliśmy USG połówkowe. Z ogromną radością mogę oznajmić, że spodziewamy się córeczki! Po cichu o niej marzyłam, śniłam i mocno liczyłam na to, że wstępne przypuszczenia się potwierdzą. I jest! Rozpiera mnie niesamowite szczęście. Podczas badania po raz pierwszy mogliśmy usłyszeć bicie serduszka oraz tak dokładnie zobaczyć każdą kosteczkę. Jest w tym zdecydowanie jakaś magia. By mieć jeszcze lepszą pamiątkę z tego okresu planuje wybrać się jeszcze na USG 3D/4D, ale to w późniejszym terminie. Około 22-23 tygodnia ciąży dziecko wygląda już tak, że jest to ogromna przyjemność dla rodziców. Czekaliśmy tyle, poczekamy jeszcze trochę. Obecnie siedzę w kawiarni i wcinam szarlotkę. Nie opłaca mi się wracać do domu, ponieważ o 17:00 mam jeszcze jedno badanie.

 

 

Obiecałam Wam, że wrócę do tematu walentynek. Z racji tego, że każdy związek jak i każdy portfel jest inny pomyślałam, że przygotuje dla Was listę prezentów dla NIEGO na każdą kieszeń. Jedni obchodzą to święto bardzo poważnie, drudzy traktują je jak każdy inny dzień. Niezależnie od tego,w której grupie jesteś myślę, że warto dać ukochanemu choćby coś symbolicznego (nie tylko od święta!). Dla Twojej wygody po kliknięciu w zdjęcie, zostaniesz przekierowana na stronę produktu. Pomysły na prezenty DLA NIEGO:

 

BOKSERKI I SKARPETKI

Tak jest! Dobrze czytasz…. Spotkałam się w swoim życiu z takim powiedzeniem, że mężczyzna kupuje sobie te części garderoby dopiero wtedy kiedy potrzeby jego najbliższych (pewnie Twoje) są spełnione w 100%. Skoro on tak ciężko pracuje i nie ma czasu o tym pomyśleć, zrób to za niego! Bardzo modne ostatnio są skarpetki we wzory. Koniecznie długie!

PASEK DO SPODNI

Porządny! Faceci podchodzą do tematu inaczej niż my. Nie mają pasków w każdym kolorze, o różnych grubościach, czy wzorach na klamrach. Pasek ma być skórzany i się nie wycierać. Absolutny MUST HAVE w szafie Twojego mężczyzny.

 PERFUMY

Te, które lubi ON… lub te, które lubisz Ty 😉 Zwariowałaś na punkcie jakiegoś zapachu, a on w kółko kupuje ten, do którego się przyzwyczaił? Zrób jemu i sobie prezent. Może akurat się przekona, a Ty zwariujesz na punkcie… zapachu oczywiście 😉 Ja mam tak z męskim zapachem Paco Rabanne 1 MillionJeśli nie chcesz wydawać “millionów” to polecam perfumy Davida Beckhama – Classic.

 

 PORTFEL/WIZYTOWNIK

Nie ma nic lepszego niż taka klasyka. Mój narzeczony zawsze chce taki sam model. Ilość przegródek i sposób ich otwierania są dla niego ważne. Średnia eksploatacja takiego prezentu w jego przypadku to rok. Okazja tworzy się sama.

TORBA

Jaka? Sama odpowiedź sobie na to pytanie. Może być sportowa lub elegancka. Czasy kiedy chodzenie z torbą przez mężczyzn było śmieszne już dawno się skończyły. Być może Twój ukochany potrzebuje nowej torby na laptopa czy pokrowca na tablet? Może jego torba treningowa nie jest już pierwszej nowości.

 KOSZULA

Dobrze skrojonych koszul nigdy za wiele! Ja wiem, że mój mężczyzna absolutnie nie potrafi znaleźć sobie rozmiaru w sklepach typu Wółczanka, czy Vistula. Jak nie za szeroka w talii, to ciśnie go w kołnierzu. Metodą prób i błędów wypracowaliśmy rozwiązanie. U niego sprawdzają się koszule z ZARY, znajdziecie tam 2 rodzaje SLIM FIT oraz SUPERSLIM FIT. Te drugie leżą na moim mężczyźnie idealnie. Jeśli wiecie jakiego rozmiaru szukać – do dzieła! Jeśli nie, tym bardziej zabierzcie faceta na zakupy. Chodzi o to by wyglądał w niej jak James Bond, Brad Pitt czy co tam wolisz 😉

ZMYSŁOWA BIELIZNA

Ależ oczywiście, że nie jego! Twoja! Mów co chcesz, ale z tego prezentu ucieszy się każdy facet! To czas na szaleństwa, nie na wygodę. Masz jeszcze trochę czasu, zdążysz zamówić coś online. Przyznaje osobiście, że choruje na GodSavesQueens.

SŁUCHAWKI/GŁOŚNIK BEZPRZEWODOWY

Jeżeli jest fanem muzyki, lub gra za głośno na PS4. Powodów by zakupić DOBRE słuchawki jest wiele. A wcale nie musisz wydawać majątku. Bezprzewodowy głośnik natomiast super sprawdza się na grillach, wakacjach czy w łazience. Też skorzystasz!

I mogłabym tak wieki. Jeżeli planujesz przeznaczyć większy budżet na prezent, polecam zegarek. Tylko nie dajmy się zwariować. Świetnym prezentem będzie płyta ulubionego artysty czy książka. Nie zapominajmy, że chodzi o Was. Może w tym roku zamiast iść do restauracji, wspólnie przygotujecie kolacje z deserem? Mój pomysł na walentynkową kolację znajdziesz TUTAJ. Wspólna kąpiel? Masaż? Wersji jest wiele, ja życzę by te walentynki były udane i pełne miłości. Bo o to chodzi w życiu.

Całuje, Agness.

POST NIE JEST SPONSOROWANY

Jestem w ciąży! Będę mamą!

Slider

Jestem w ciąży! Będę mamą!

 

Czas się przywitać! Nazywam się Agnieszka i mam 23 lata. Założyłam tę stronę po to by znaleźć przestrzeń dla samej siebie i móc podzielić się z Wami tym co obecnie dzieje się w moim życiu. Każda aktywna kobieta, kiedy przestaje pracować (z powodu zwolnienia lekarskiego) delikatnie zaczyna wariować. Dzięki blogowi zmotywuje się do poszukiwania informacji, inspiracji i przepisów dla Was, a przy okazji mój narzeczony nie zwariuje ze mną.

Nie znajdziecie tu zbędnego lukru, internet pełen jest perfekcji. Do tej pory wspinałam się po szczebelkach kariery w korporacji, co w pełni mnie satysfakcjonowało. Studiuje zarządzanie ze specjalizacją z marketingu. Pasjonuje mnie muzyka i taniec. Obecnie przygotowuje się do nowej roli w moim życiu – a mianowicie BĘDĘ MAMĄ!

Jestem niesamowicie podekscytowana swoim obecnym stanem. Obydwoje pragnęliśmy tego maluszka. Niezależnie od tego czy tę ciążę tak ja, planowałyście – czy też niekoniecznie, pewnie przechodziłyście przez fazę robienia wielu testów ciążowych, badań krwi i w końcu wizyt u lekarza. I powiem szczerze, nawet po 3 USG dalej nie docierało do mnie, że to dzieje się naprawdę. Jestem tą szczęściarą, która nie ma absolutnie żadnych dolegliwości ciążowych a obecnie jestem w 5 miesiącu (19 tydzień), może dlatego trudniej było mi sobie uświadomić to w 100%.

 

Sama szukałam i nadal szukam wielu informacji w książkach i internecie. Postanowiłam więc, że będę dzielić się z Wami tym, z czego znalezieniem sama miałam problem. W głowie buszuje mnóstwo pytań: Jak zmieni się moje ciało? Czy poradzę sobie z porodem? Od czego zacząć wyprawkę? Co wolno mi jeść? Czy mogę ćwiczyć? Czy informacją dzielić się z bliskimi czy zaczekać?

I choć wiem, że radość Cię rozpiera i chcesz podzielić się wiadomością z całym światem, ja osobiście uważam, że kwestii dzielenia się tą cudowną informacją powinnaś zaczekać do końca 1 trymestru. Tak będzie najbezpieczniej dla Ciebie i Twoich bliskich. Po rozpoczęciu drugiego trymestru, możliwość naturalnego poronienia spada do absolutnego minimum. Więc oszczędzisz sobie niepotrzebnego stresu.

Z racji tego, że po raz pierwszy zostanę mamą, też Was będę pytać o porady. Nie jestem i pewnie jeszcze długo nie będę specjalistką w tej dziedzinie. Każda z nas jest inna, tak jak inna jest każda ciąża i maleństwo. To Twój czas. Masz dbać o siebie, rozpieszczać się i traktować jak księżniczkę. I lepiej żeby Twój mężczyzna poznał tą podstawową zasadę 😉

 

Jestem w ciąży! Będę mamą!

Sukienka pochodzi ze sklepu HappyMUM –> KLIK

Jestem w ciąży! Będę mamą! Jestem w ciąży! Będę mamą!

 

Jak wiecie z instagrama, dopadło mnie ostatnio straszne zatrucie pokarmowe. Dziękuje Wam serdecznie za wszystkie słowa wsparcia – jesteście najlepsze dziewczyny! 7 lutego na 100% potwierdzę płeć dzidzi. Niedługo przygotuje dla Was posty z zakresu fashion i beauty. Teraz lecę do ortodonty na wizytę aktywizującą i na basen. Życzę Wam miłego dnia!

 

 

A jakie pytania nurtują Ciebie? Być może pomogę.

Zapraszam do komentowania i zostawiania śladu po sobie.