Leżaczek-bujaczek, laktator i elektryczna niania – MÓJ WYBÓR!

Leżaczek-bujaczek, laktator i elektryczna niania – MÓJ WYBÓR!

 

Witajcie! Zgodnie z obietnicą nadrabiam zaległości. Już jakiś czas temu prosiłam Was o podsyłanie mi swoich typów i ulubieńców, odzew był bardzo duży, za co serdecznie Wam dziękuje! Pokazałyście mi produkty, które nie tylko cieszą się dobrą opinią, ale też ich cena nie powala z nóg. Oczywiście przed podjęciem decyzji czytałam recenzję, patrzyłam czym kierować się przy ich wyborze, pytałam Was o zdanie. Uważam, że w wielu wyprawkowych kwestiach znacznie przepłacamy, dając się ponieść emocjom. To oczywiste, że chcemy dla naszych pociech wszystkiego co najlepsze! Pytanie: czy najlepsze to oznacza najdroższe? Zobacz co wybrałam i sama oceń 🙂

 

(Więcej informacji o wyprawce dla noworodka i mamy, znajdziesz TUTAJ)

Leżaczek-bujaczek

 

 

Kinderkraft UNIMO 5w1

 

 5 funkcji: łóżeczko, kołyska, leżaczek, bujaczek i krzesełko dziecięce w jednym – i to dokładnie mi chodziło! Bardzo długo zastanawiałam się nad zakupem kosza mojżesza. Mam dość duże, dwupoziomowe mieszkanie, gdzie nasza sypialnia jest na górze, a docelowa sypialnia Niuni na dole. Chciałam od czasu do czasu móc położyć ją u nas, przenieść w inne miejsce: np. zabrać ze sobą na taras, czy do łazienki. Bardzo ważne przy wyborze takiego leżaczka jest, czy ma możliwość rozłożenia oparcia zupełnie na płasko, noworodki nie powinny przebywać w innej pozycji dłużej niż godzina, dwie. Dzięki możliwości regulowania oparcia spokojnie dziecko może zdrzemnąć się w takiej kołysce, która wymiarami przypomina gondole wózka. Tego typu rozwiązanie uratowało mnie przed zakupem kosza i leżaczka osobno. Mam nadzieję, że sprawdzi się nie tylko w pierwszych miesiącach życia, ale również gdy mała będzie już siedzieć. Dla mnie jedną z istotniejszych rzeczy jest to by taki leżaczek dało się złożyć  bez konieczności rozmontowania. Dziękuje dziewczynom z #insta, bo cieszy się Waszym dużym uznaniem, choć nie jest znany w Polsce.  Kinderkraft UNIMO 5w1 możesz kupić <TUTAJ>. Cena – około 300 zł!

 

 

 

Laktator

 

Phillips Avent, seria Natural SCF 332 Mówcie co chcecie, ja uważam, że każda kobieta powinna zaopatrzyć się w laktator przed porodem, lub przynajmniej go wybrać.  Powinnaś zadać sobie pytanie jaki będzie najbardziej odpowiedni dla Ciebie. Oszczędź swojego faceta i nie każ mu na ostatnią chwilę biec do apteki. “Jak to nie wiesz co to laktator?”

Laktator manulany – jeżeli planujesz zostać w domu, a pokarm masz zamiar ściągać sporadycznie – to będzie odpowiedni wybór. Możesz pomagać sobie przy nadmiarze pokarmu, lub zwyczajnie pobudzić laktację jeżeli pojawi się mleczny kryzys. Ogromnym plusem będzie cena i choć sama będę decydować się na wersję elektryczną, to z polecenia koleżanek, instamam i bliskich osób wybrałabym firmę Canpol -> KLIK

Laktator elektryczny – jeżeli wracasz do pracy lub studiujesz znacznie częściej będziesz ściągać pokarm. Ogromnym plusem tego urządzenia jest możliwość nastawienia poziomu mocy ssania no i oczywiście uwolnienie Twojej ręki! Dobre zestawy mają w sobie nakładki masujące, są ciche w obsłudze i pozwalają ściągnąć około 2 razy więcej pokarmu niż laktator manualny w tym samym czasie. Minusem jest oczywiście cena – na tą przyjemność musimy przeznaczyć od 150 zł do nawet 600 zł. Ja zdecydowałam się na swój na wybór na postawie Waszych opinii, ale również ze względu na to, że mam butelki, podgrzewacz i sterylizator tej samej firmy.  Możecie dostać go <TUTAJ> – cena to około 370 zł!

Plusy:

• wyjątkowa konstrukcja pozwalająca odciągać pokarm, gdy siedzisz prosto
• tryb delikatnej stymulacji i 3 poziomy odciągania pokarmu
• ciepła w dotyku, miękka nakładka masująca
• smoczek przypomina kobiecą pierś, dzięki czemu ułatwia łączenie karmienia piersią i butelką
• łatwe składanie
• kompaktowe rozmiary
• możliwość mycia w zmywarce
• podświetlone przyciski, ułatwiają odciąganie pokarmu nocą

 

Phillips Avent, seria Natural SCF 332

 

Elektryczna niania

 

Rynek nowinek technologicznych rozwija się w bardzo szybkim tempie. Na rynku znajdziecie dosłownie wszystko! Od niań, które mają w sobie projektory wyświetlające gwiazdy na ścianie, po kamerki z funkcją noktowizora. Wbudowany termometr, czy monitor oddechu nikogo już dziś nie dziwi. Osobiście szukałam czegoś, co poradzi sobie z dużą odległością i wysokością i będzie miało możliwość komunikowania się w dwie strony. I znalazłam! PHILIPS AVENT NIANIA ELEKTRONICZNA SCD506 – produkt cieszy się świetnymi opiniami. Cena około 280 zł! Możesz dostać ją <TUTAJ>.

Plusy:

• Niania elektroniczna z funkcją komunikacji dwukierunkowej
• Wskaźnik poziomu hałasu informujący o dźwiękach wydawanych przez dziecko
• Sygnalizacja utraty zasięgu oraz niskiego poziomu naładowania baterii
• Zasięg: wewnątrz budynku 50 m, na zewnątrz 330 m
• Funkcja komunikacji dwukierunkowej
• Tryb ECO umożliwia oszczędzanie energii
• Technologia DECT gwarantuje brak zakłóceń ze strony innych urządzeń
• Długi czas działania – do 24h
• Ładowany odbiornik
• Funkcja lampki nocnej i kołysanek

 

 

I co sądzicie? Czy któraś z Was ma te produkty? Mam nadzieję, że pomogłam przy wyborze – jeżeli masz jeszcze jakieś pytania – pisz śmiało w komentarzu. Miłego dnia!

Buziaki, Agness.