Nie zawsze idealnie! 21 tydzień ciąży

Nie zawsze idealnie! 21 tydzień ciąży

 

Witajcie.  Obiecałam Wam, że nie będę koloryzować rzeczywistości. Bo po co?! Ostatnio dopadł mnie jakiś gorszy czas, hormony robią swoje. Serdecznie współczuje mojemu facetowi, że musi to wszystko znosić. Nigdy wcześniej nie miałam problemu z nagłymi zmianami nastroju, aż do teraz. Wystarczy dosłownie cokolwiek bym zaczęła płakać. Tak po prostu. I raczej nie są to łzy wzruszenia… Płacze bo rozbiłam szklankę, nie lubię łaskotek, bo przemeblowałam pokój, a jednak mi się nie podoba. Na trzecim USG z rzędu usłyszałam, że mamy córcię. Lekarz stwierdził, że nie ma się co nastawiać, bo zdarza się, że wychodzi chłopiec. I jak tu kompletować wyprawkę?!

 

Zwariuje sama ze sobą jak tak dalej pójdzie. Ciało zmienia się coraz szybciej. Gdybym mogła 24 godziny na dobę smarowałabym się oliwką. Uczucie suchości i napięcia skóry towarzyszy mi coraz częściej. Zadaje sobie 100 pytań na godzinę i mam wrażenie, że na żadne nie znam odpowiedzi.  #młodamama  Na szczęście nie jestem z tym sama.

Continue reading “Nie zawsze idealnie! 21 tydzień ciąży”

Wyprawka #1 + stylizacje ciążowe

Witajcie!

Udało mi się zmobilizować mojego mężczyznę i wybraliśmy się w ten weekend na pierwsze, wyprawkowe zakupy dla naszego maleństwa. Zdaję sobie sprawę, że wiele osób ma różne zdanie na temat tego co, kiedy należy kupować. Natomiast ja zdecydowałam się na schemat od rzeczy największych do najmniejszych. Dużym plusem takiej kolejności jest to, że na zakupy ciuszkowe nie muszę zabierać swojego faceta. Kupowanie ubranek czy chemii online to też niezła zabawa!

 

 

ŁÓŻECZKO

Wydawało mi się oczywistym, że jadę po białe łóżeczko. BANAŁ. Na miejscu okazało się jednak, że wcale nie. Łóżeczka z Ikei mają dwa poziomy wysokości, ale już nie każde posiada możliwość wymontowania jednego boku. Jest to istotna kwestia, ponieważ takie łóżeczko posłuży Wam wtedy dłużej. Bardzo podobały mi się łóżeczka na lekkich nóżkach, ale na miejscu okazało się, że są mało stabilne. Zdecydowałam się na STUVA. Nie był to oczywisty wybór, był za to bardzo praktyczny. Posiada szuflady, których kolory możecie dowolnie zmieniać i jest bardzo porządnie wykonane. Ja zdecydowałam się na całe białe. Chciałam by pokój dziecka był w delikatnych, pastelowych odcieniach. Natomiast te dostępne w palecie Ikei były bardzo wyraziste. Kolorowe będą dodatki, pościel itd.

Continue reading “Wyprawka #1 + stylizacje ciążowe”

Jak dobrze wyglądać w ciąży?

Ciąża to niezwykły okres w życiu każdej kobiety. Każda z nas przechodzi go zupełnie inaczej. Nasze ciało zmienia się z każdym tygodniem coraz mocniej, na wadze widzimy kolejne kilogramy. I choć znajdę tu kobiety twierdzące, że czują się kwitnąco (gratuluje!), to wiele z Was pisząc do mnie przyznaje, że czuje się oszukane przez społeczeństwo i media. I ja to w pełni rozumiem! Będę szczera… Jestem tą szczęściarą, która dolegliwości ciążowych nie ma zbyt wiele, ale i bez nich jestem w stanie zrozumieć oburzenie. Moja cera nie stała się promienna, wręcz przeciwnie. Piersi wyglądają jakbyście pod skórę wsadziły mi z 200 kabli, a to dopiero połowa. Wystarczył mi jeden dzień ostrej jelitówki by zacząć rozumieć wszystkie kobiety męczone przez nudności. Musicie zapamiętać jedno – nie bądźcie dla siebie takie surowe. Szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko. Traktujcie się jak księżniczki i pozwólcie się rozpieszczać swoim partnerom.

 

To jak do cholery dobrze wyglądać (i czuć!) się w ciąży? 

Nie panikuj! Jest na to kilka sposobów.

#1 Nie zakładaj worków

Oczywiście rozumiem, że nie mieścisz się w rozmiar XS. Chodzi o to, żebyś nie przechodziła od razu na rozmiar XXL. Nie tędy droga. Podkreślanie brzuszka jest wspaniałe i dodaje Ci mnóstwo uroku. Inwestowanie w dużą ilość ciążowych ciuchów też nie jest dobrym pomysłem. Przydadzą Ci się w stosunkowo krótkim czasie, a kosztują sporo. Uważam, że w Twojej szafie powinno znaleźć się wiele leginsów oraz rajstop specjalnie przeznaczonych dla kobiet w ciąży. Jedna, dwie pary jeansów ze specjalną gumką załatwią sprawę. Jeśli jesteś tą szczęściarą, że widoczny brzuszek nosisz ciepłą porą roku, ciesz się sukienkami! Nie zapominaj o swoich atutach: nogi, talia, biust. Nie wstydź się być kobieca! Unikaj bluzek z napisami, kolorowymi obrazkami. Nie przebieraj się za dziecko, to wygląda infantylnie.

#2 Włosy, skóra i paznokcie

Trzy niby banalne hasła krzyczące do kobiety XXI wieku z większości reklam i bilbordów.

Włosy – odwiedź ulubionego fryzjera. Pozwól sobie na odrobinę przyjemności. Z pewnością zauważyłaś poprawę kondycji swoich włosów, więc zanim znowu zwiążesz je w cebule na środku głowy (wiem, że to super wygodne!) nakręć włosy na wałki, lub wyprostuj wedle swojego uznania. Chwila moment – a jaki efekt!

Skóra – nawilżaj, nawilżaj i jeszcze raz nawilżaj swoją skórę. Może być raz, może być trzy raz dziennie. Tyle ile potrzebujesz. Wbrew pozorom zadbaj nie tylko o brzuch. Sfery najbardziej narażone na rozstępy ciążowe znajdują się od kolan w górę, aż po pachy. Nie zapominaj przy tym o reszcie ciała i cerze. Jeżeli do tej pory stosowałaś tzw. make-up no make-up, może warto podkreślić oko jakąś kreską? Może usta w ulubionym kolorze?

Paznokcie – nie ważne czy nosisz żel, hybrydę, czy kwestie maniciure to dla Ciebie czarna magia. Nic tak nie działa na nasze samopoczucie. Pozwól sobie czuć się piękną nago. Zadbane dłonie i stopy to najpiękniejsza szata. Spróbuj, nie pożałujesz.

#3 Ciało

Pamiętaj o ruchu. Jeżeli Twój lekarz nie widzi przeciwwskazań do treningu, a Ty byłaś aktywna przed ciążą – nie musisz z tego rezygnować! Ćwiczenia pozwolą Ci lepiej przygotować ciało do porodu i szybciej wrócić do formy sprzed ciąży. Wszystko z głową, stosuj specjalne treningi dla ciężarnych dostosowane do trymestru,w którym obecnie się znajdujesz.

Nie uprawiałaś sportu przed zajściem w ciążę? Nic nie szkodzi. Zapisz się na specjalne zajęcia lub na aqua aerobik. Poznasz tam inne przyszłe mamy i wymienicie się swoimi doświadczeniami.

 

Obecnie zaczęłam czytać książkę “Język niemowląt”. Dam Wam znać, czy warto się w nią zaopatrzyć. Teraz uciekam do koleżanki na herbatę.

A jakie Wy macie sposoby by wyglądać dobrze w ciąży? Z chęcią przeczytam.

Całuje, Agness.