Jak dbać o siebie w ciąży?

 

Jak dbać o siebie w ciąży? To pewnie jedno z pierwszych pytań, które przyszło Ci do głowy po zobaczeniu dwóch kresek na teście ciążowym. I bardzo słusznie! Ja to pytanie zadałam sobie długo przed zajściem w ciąże ze względu na to, że planowaliśmy dziecko.  Z odpowiednim wyprzedzeniem odłożyłam tabletki antykoncepcyjne by oczyścić organizm, zaczęłam również zażywać kwas foliowy.  Nie jestem jedną z tych dziewczyn, która wariuje w kwestii zdrowia, czy diety. Uważam, że wszystko jest dla ludzi, jeśli tylko robione jest z głową i umiarem. Nie znajdziesz tu więc rad szalonej, przyszłej mamy, która twierdzi że ciąża to najpiękniejsze 9 miesięcy w życiu kobiety. Przykro mi, ale w reklamach Ci naściemniali. Poradzę Ci jak sprawić, by zmiany w Twoim organizmie nie wprawiły Cię we frustrację. Im więcej wiesz tym mniej się stresujesz, a jak wiesz stresować się nie powinnaś 😉 Zaczynamy?

DIETA

Alkohol i papierosy muszą w 100% zniknąć z Twojego życia, mam nadzieję, że jest to zupełnie oczywiste.  Oprócz tego, że sama nie powinnaś palić musisz wiedzieć, że tak samo szkodliwe dla Twojego maleństwa jest bierne palenie – unikaj go jeśli tylko to możliwe. Odpuść sobie napoje energetyzujące. Kofeina w ciąży nie jest zabroniona ale warto byś zapoznała się z normami jakie są dla Ciebie bezpieczne, dzienna dawka nie powinna przekraczać 200 mg. Jedna filiżanka latte dziennie nie zrobi Ci krzywdy, to oczywiste.

• Espresso (pojedyncze): 75-100 mg
• Kawa z ekspresu z filtrem (filiżanka): 100-115 mg
• Kawa rozpuszczalna (filiżanka): 75 mg
• Herbata (filiżanka): 50 mg
• Czekolada gorzka (50g): 50 mg
• Kakao do picia (filiżanka): do 10 mg

Staraj się pić jak najwięcej wody, ponieważ Twoje nerki w ciąży są wyjątkowo narażone, tak niestety było i jest nadal ze mną. O kamicy nerkowej w ciąży możesz przeczytać <TUTAJ>. 

Przez pewien czas będziesz musiała odpuścić sobie niektóre produkty ze względu na to,  gdyż mogą one być źródłem zakażenia salmonellą lub toksoplazmozą. Unikaj posiłków ciężkostrawnych i omijaj:

• surowe mięso, ryby
• sery pleśniowe (wyjątkiem jest smażony camembert)
• desery na bazie surowych białek jaj (tiramisu)
• słodziki

 

Uważaj na nadmierne ilości cukru oraz soli, jedz tylko myte warzywa i owoce. Staraj się jeść zdrowo i uważaj na słodkie pokusy, dzięki temu unikniesz cukrzycy ciążowej i nie przybierzesz zbyt wiele na wadze. Jeśli nigdy wcześniej nie jadłaś musztardy a teraz jesz ją łyżką ze słoika… to też ok! Masz pełne prawo mieć takie zachcianki! 😉

Jeżeli nie brałaś ich przed zajściem w ciąże, to teraz najwyższy czas – mowa o suplementach diety. Kwas foliowy (możesz przyjmować już przed zajściem w ciąże) jest teraz niezbędny dla Twojego (Waszego) organizmu. Bardzo często pierwszy trymestr to dla wielu z nas ciężki okres, męczą nas nudności i zawroty głowy. Suplementacja zapewni Ci odpowiednią ilość witamin i minerałów oraz spokój, że maleństwo pomimo Twoich dolegliwości ma zapewnione wszystko co niezbędne. Osobiście zdecydowałam się na FEMIBION,  polecały mi go koleżanki, #instamamy i pani w aptece. Wersję pierwszą bierze się do 12 tygodnia ciąży, następnie wersje drugą do samego końca ciąży oraz w okresie karmienia piersią. Pamiętaj by nie przyjmować żadnych leków bez konsultacji z lekarzem lub farmaceutą.

 

 

SKÓRA

Nie jestem fanką super drogich produktów, zanim coś kupię zazwyczaj pytam Was o zdanie lub dzwonię do swoich koleżanek. Przez te 7 miesięcy wypróbowałam już kilka kosmetyków do nawilżania ciała. Polecam naprzemiennie używać kremów, balsamów i oliwek tak by nie przyzwyczajać skóry do jednego produktu. Umówmy się… stanie nago i czekanie aż tłusta oliwka się wchłonie, nie jest fajne, ale jest konieczne! 😉 Moje dwa ulubione produkty to:

Lirene Będę Mamą <KLIK> oraz różowy krem z serii Sexi Mama z Bielendy <KLIK> oba produkty kosztują około 20 zł i są warte swojej ceny. Kiedy potrzebuje szybko się ubrać stosuje krem, natomiast po kąpieli na wieczór staram się smarować oliwką. Dodaję ją również do kąpieli.

Pamiętaj by nie smarować tylko brzucha, strefy najbardziej narażone na rozstępy znajdują się od kolan aż po pachy. Niestety jeżeli chodzi o kosmetyki antycellulitowe, to nie powinnaś używać ich w ciąży, na tego typu pielęgnację przyjdzie jeszcze czas. Musisz wiedzieć, że skłonność do rozstępów jest genetyczna. Sama smarowałam się kilka razy dziennie, a już dorobiłam się rozstępów na piersiach. Z małego B piersi bardzo szybko zmieniły się w duże C, moja skóra nie była w stanie sobie z tym poradzić. Nadal dbam o te miejsca z wyjątkową dokładnością, ewentualne zabiegi będę wykonywać po skończonym karmieniu piersią. Nie przejmuj się jeśli to również przydarzy się Tobie, nosisz w sobie Skarb, który warty jest każdego poświęcenia.

 

O tym jak dobrze wyglądać w ciąży pisałam <TUTAJ>, a inspirację na stylizacje ciążowe znajdziecie <TUTAJ>. Staram się odpowiadać na Wasze potrzeby i pytania zadawane mi na instagramie, piszcie śmiało o czym jeszcze chcecie poczytać. Niedługo zrecenzuje kolejne nowości kosmetyczne, które wpadły w moje ręce. Tymczasem uciekam zgłębiać tajniki statystyki, bo już w ten weekend mam egzamin. RATUNKU! 🙂

 

Pamiętajcie, że zapraszam WSZYSTKIE przyszłe i obecne mamy do mojej grupy na FB.

<Matka nie-boska!>

Buziaki, Agness.